Port Louis
Port Louis - stolica Mauritius
#portlouis
Stolica Mauritius, mieszanka kultur, najstarsze znaczki na świecie, Fort Adelaide
Port Louis jest stolicą i największym miastem Mauritius.
Kolorowa mieszanka kultur, smaków i narodów.
Miasto portowe zostało założone w 1735 roku przez Francuzów, nadano mu nazwę na cześć ówczesnego władcy Ludwika XV. Miejsce zostało wybrane nie bez powodu - położone jest w zatoce przy wzgórzu na którego szczycie góruje Fort Adelaide, który pełnił aukcje obronne.
Miasto zostało zaprojektowane na wzór innych Francuskich portów kolonialnych. Ulice są położone prostopadle do siebie, co znacznie ułatwia orientację w gąszczu zatłoczonych ulic.
Wielka rewolucja francuska nie zostawiła tutaj po sobie śladu, ale już polityczny układ sił zmienił jej nazwę na Port Napoleon. Zniesienie w Francji niewolnictwa, nie zostało przeniesiono na grunt Mauritius.
Po najeździe Brytyjczyków w 1810 roku nastały niespokojne czasy z których górą wyszli Brytyjczycy.
Niestety w tamtych latach 80-90% populacji wyspy stanowili niewolnicy.
W 1834 roku zniesiono na Mauritius niewolnictwo.
Mieszanka kultur skumulowana w Port Louis wynika z kolonizacji wyspy początkowo przez Portugalczyków, kolejno Holendrów, Francuzów i Brytyjczyków.
Mauritius ogłosił niepodległość w 1968 roku
Cytadela
Na samym szczycie wzgórza znajduje się cytadela która pełniła funkcje ostrzegawcze i obronne.
Stąd zobaczycie piękną panoramę Port Louis.
Po stronie zachodniej widzimy domy i apartamenty klasy średniej.
Ta część miasta nie powala. Zabudowania w typowym stylu Mayrytyjskim. Niezatłoczone uliczki, przesączone lokalną kulturą i jadłodajniami.
Od frontu widok na Caudan Waterfront, port i ocean indyjski
To biznesowa część miasta. Tutaj znajdują się instytucje rządowe, siedziby banków i wszystkich korporacji. Dalej port z piękną promenadą. Cała dzielnica jest przesycona kontrastami. Z jednej strony bogaci biznesmeni, zaraz obok central market gdzie można kupić wszystko od dżinsów Calvin Clein, po głowę świni :-)
Zachodnia część z torem wyścigów konnych - Le Champ de Mars
To najstarszy Brytyjski obiekt zbudowany w Port Louis.
Hipodrom Oceanu Indyjskiego to 2 najstarszy hipodrom na świecie.
Do Cytadeli wstęp jest bezpłatny
Le Caudan Waterfront
Promenada robi świetne wrażenie. To miejsce kolorowe przepełnione gwarem, turystów i ludzi pracujących szukających odrobiny europejskich smaków. Tu można zrobić zakupy w sieciówkach lub wypić klasyczną kawę w stylu włoskim.
Idziemy dalej, do najsłynniejszej ulicy Port Louis
To miejsce widnieje na większości pocztówek z Mauritius
Najlepsza Farata i Doll Puri na wyspie - mniam
Przy jednym stoisku mieliśmy okazje przygotować posiłek we własnym zakresie :-)
Port Louis to miasto kontrastów.
Po jednej stronie można kupić nieziemskie Maurytyjskie kulinarne specjały, z drugiej strony wystarczy się odwrócić aby zrobić zakupy w salonie Hugo Boss :-)
Central market i zakupy
Central market to miejsce gdzie możemy kupić wszystko od głowy prosiaka po jeansy Armaniego. Niestety to miejsce szczyci się złą sławą wśród miejscowych.
Codziennie jest tu notowanych wiele kradzieży kieszonkowych, a do tego ceny bywają zawyżone nawet o kilkaset procent
W pobliżu znaleźliśmy kilka sklepików z świetnymi cenami na owoce i produkty regionalne jak herbata i wanilia - wszystko pakowane hermetycznie na miejscu, gotowe do przewożenia w bagażu.
Herbaciarnia w dzielnicy portowej
Kuan Fu Tel Factory
Pewnie spytasz, po co ?
To miejsce w którym kiedyś znajdowała się fabryka herbaty.
Dziś to miejsce degustacji i muzeum herbaty z Mauritius.
Gorąco polecamy, pomimo wysokich cen za herbatę.
Za to możemy spróbować topowych herbat z Mauritius, i kolejno zakupić sobie zapas w lokalnym markecie w cenie kilkukrotnie niższej.
Herbaciarnia zrobiła największe wrażenie na najmłodszych.
Panie są przygotowane na wizytę małych gości, a na każdym kroku wita nas wielki Dodo.
Wstęp do herbaciarni jest darmowy
Po to, że to miejsce urokliwe, wstęp jest darmowy, a wrażenia bezcenne.
Dodatkowo muzeum jest klimatyzowane, co w przypadku podróży w czasie upałów ma duże znaczenie.
Ulice Port Louis
Ulice w godzinach szczytu są przepełnione, jest kolorowo, gwarnie i wesoło. Garkuchnie i jadłodajnie są oblegane przez robotników, handlarzy, ale również i turystów jak i pracowników ambasad.
Miasto tętni życiem.
